Witajcie! ;)
Ale długo mnie tu już nie było! Ponad miesiąc!
No ale cóż najpierw mnóstwo zamówień na święta, a później i tak brak wolnego czasu alee... wracam już do gry! :D Dowodem na to są małe zakupy, które pokazuję w dzisiejszym poście ale to i tak nie wszystko bo szykują mi się o wiele większe :D
A głównym wątkiem tego postu są bransoletki wykonane w całości z koralików Fire Polish (moich ulubionych). Wszystkie są wykonane według jednego schematu, tylko w czterech wersjach kolorystycznych. Nie zadowolona jestem tylko ze zdjęć bo dwa pierwsze wykonane były kilka tyg. wcześniej i są świetne, idealnie oddają kolory a dalsze robione przedwczoraj jakieś brzydkie trochę.
A teraz zakupy... robiłam je na allegro bo mam tam swój ulubiony sklep, niskie ceny i dobra jakość ale tym razem zamówienie się nie do końca zgadzało... Jak złotego łańcuszka zamówiłam 2m to dostałam 7,5m a srebrny dostałam inny niż na zdjęciu, jest ładny ale nie taki akurat teraz mi potrzebny ;>
Tak to trochę szklany koralików, duża paczka drobnych, końcówki do bransoletek, karabińczyki, igły (w końcu mam większy zapas!), sznurek woskowany i metki do biżuterii ;)
